Urzędnicy [rządu] uważają majątek swego pana za niewyczerpany; nie zwracają uwagi na cenę, za jaką kupują ... i za jaką cenę sprzedają.
Te bezproduktywne jednostki... mogą konsumować tak wielką część ... że cała oszczędność i dobre postępowanie społeczeństwa może nie być w stanie zrekompensować ... tej opartej na gwałcie i przymusie rozrzutności.
Hojność rządu ... opóźnia naturalny postęp.
Po wyczerpaniu wszystkich właściwych podmiotów opodatkowania, jeśli wymogi państwa nadal wymagają nowych podatków, muszą zostać nałożone na podmioty niewłaściwe.
Nie ma sztuki, którą jeden rząd szybciej uczyłby się innego niż wysysanie pieniędzy z kieszeni ludu.
Jednolity, stały i nieprzerwany wysiłek każdego człowieka, aby poprawić swój stan ... często jest wystarczająco silny, aby utrzymać naturalny postęp rzeczy w kierunku poprawy, pomimo ekstrawagancji rządu i największych błędów administracji ... pokonując niezliczone przeszkody, a szaleństwo praw zbyt często obciąża jego działania.
Pośród wszystkich interwencji rządowych ... To wysiłek, chroniony przez prawo i możliwy dzięki wolności, w najbardziej korzystny sposób podtrzymuje postęp.
Żadna ludzka mądrość ani wiedza nigdy nie byłyby wystarczające dla zarządzania całością działań osób prywatnych ... zapewniającą najodpowiedniejszą pracę dla dobra społeczeństwa.
Bardzo mało jest wymagane by doprowadzić państwo do dobrobytu nawet z najniższego poziomu barbarzyństwa, mianowicie pokój, niskie podatki i tolerancyjne kierowanie sferą sprawiedliwości: cała reszta jest spowodowana naturalnym biegiem rzeczy.
Wszystkie systemy preferencji lub ograniczeń... całkowicie niweczą, oczywisty i prosty system naturalnej wolności ustalający się sam z siebie. Każdy człowiek, o ile nie narusza praw sprawiedliwości, pozostaje całkowicie wolny, aby realizować własne interesy na swój własny sposób i wykorzystywać swój kapitał i pracowitość w konkurencji z innymi ludźmi.
[Governments are] ...without exception, the greatest spendthrifts in the society.
The agents of [government] regard the wealth of their master as inexhaustible; are careless at what price they buy … at what price they sell.
Those unproductive hands … may consume so great a share … that all the frugality and good conduct of individuals may not be able to compensate … this violent and forced encroachment.
The profusion of government … [has] retarded the natural progress.
After all the proper subjects of taxation have been exhausted, if the exigencies of the state still continue to require new taxes, they must be imposed upon improper ones.
There is no art which one government sooner learns of another than that of draining money from the pockets of the people.
“The uniform, constant and uninterrupted effort of every man to better his condition … is frequently powerful enough to maintain the natural progress of things toward improvement, in spite both of the extravagance of government, and of the greatest errors of administration … surmounting a hundred impertinent obstructions with which the folly of human laws too often encumbers its operations.
In the midst of all the exactions of government … It is this effort, protected by law and allowed by liberty to exert itself in the manner that is most advantageous, which has maintained the progress.
No human wisdom or knowledge could ever be sufficient [for] the duty of superintending the industry of private people … towards the employment most suitable to the interest of the society.
Little else is requisite to carry a state to the highest degree of opulence from the lowest barbarism but peace, easy taxes, and a tolerable administration of justice: all the rest being brought about by the natural course of things.
All systems either of preference or of restraint … completely taken away, the obvious and simple system of natural liberty establishes itself of its own accord. Every man, as long as he does not violate the laws of justice, is left perfectly free to pursue his own interest in his own way, and to bring both his industry and capital into competition with those of any other man.
The statesman who should attempt to direct private people in what manner they ought to employ their capitals, would … assume an authority which could safely be trusted, not only to no single person, but to no council or senate whatever, and which would nowhere be so dangerous as in the hands of a man who had folly and presumption enough to fancy himself fit to exercise it.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz