Prawda jest taka, że zawsze jak przychodziło do walki to regularne wojsko dostawało w du*ę a ciężar wyzwalania ojczyzny spadał na cywilów.
A "solidarność", to słowo którego znaczenia większość ludzi nie rozumie zupełnie.
Otóż nie istnieje solidarność przymusowa. Jedno wyklucza drugie, jak przymus, to nie solidarność.
"Solidarność przymusowa" - to inaczej po prostu kradzież.
Jeśli ktoś z dobrej woli coś komuś da, to może o sobie mówić, że jest z kimś solidarny.
Ale jeśli ktoś nie chce dawać, ale mu zabierają, no to jest okradany.
A jeśli w dodatku złodziej nazywa swoją kradzież solidarnością, to do kradzieży dokłada jeszcze paskudną obłudę.
Państwo wychowuje ludzi do pasożytowania i żebrania, uczy że żebractwo to sposób na życie i nazywamy to "budową społeczeństwa"
Jeśli funkcjonuje bank centralny to nie jest kapitalizm.
If there is a central bank, it's not capitalism.
Jest tylko jeden sposób na zabicie kapitalizmu podatkami, podatkami i podatkami.
There is only one way to kill capitalism by taxes, taxes, and more taxes.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz