czwartek, 13 kwietnia 2017
Adam Heydel
Na zakończenie zaś wesoła wiadomość: powstała w Warszawie Liga Walki z Etatyzmem. Na pierwszym posiedzeniu uchwaliła ona zwrócić się do rządu o 50 milionów pożyczki! To wystarczy. Rząd ma w Polsce robić wiele, niemal wszystko. Ma nawet zwalczać etatyzm!
Winić liberalnego kapitalizmu za kryzys nie można, bo go w ogóle w latach poprzedzających kryzys nie było.
Ponieważ trudno żyć dostatnio w Polsce, więc orzeczono, że dostatek to rzecz ordynarna i materialistyczna. Uznanie znajduje obdarty, zaniedbany, kwaśny i zawistny idealizm. Myśl o wzbogaceniu się to w Polsce coś, co zasługuje na pogardę.
Państwa zaborcze prowadziły politykę etatystyczną. Polska je jednak prześcignęła w tym punkcie: monopol spirytusowy działał tylko w Rosji – nie było go w Austrii i w Niemczech, monopol tytoniowy istniał w Austrii – nie było go w Rosji i w Niemczech, monopol zapałczany nie był znany na terenie Polski przed wojną. Polska zastosowała wszystkie monopole państw zaborczych i dodała do tego własne
Ogólny przyrost sumy bogactwa zachodzi wyłącznie tylko jako skutek zwiększonego wysiłku mózgu, nerwów i mięśni, a nie może być wywołany żadną interwencją prawną. Zwiększony wysiłek, to może być większa wynalazczość, większa produkcja przy użyciu tych samych zasobów, większa oszczędność i lepsze (zyskowniejsze) ulokowanie posiadanych już bogactw. To wszystko zapewnia pełna swoboda rozporządzania swoją własnością, tj. nieograniczone prawo własności prywatnej.
-- polski ekonomista
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz