sobota, 7 lipca 2018

Henry Louis Mencken cz.4

Najbardziej niebezpiecznym człowiekiem dla każdego rządu jest człowiek, który potrafi sam myśleć, nie zważając na panujące przesądy i tabu.

Cały rząd, w swej istocie, jest spiskiem przeciwko niezależnemu człowiekowi: jego jedynym stałym celem jest uciskanie go i sparaliżowanie go.

Wolność i demokracja są odwiecznymi wrogami i każdy o tym wie, kto kiedykolwiek się nad tym zastanawiał.

Prawda rzeczywiście jest czymś, co ludzkość, z jakiegoś tajemniczego powodu, instynktownie nie lubi. Każdy człowiek, który próbuje to powiedzieć, jest niepopularny, a nawet gdy, dzięki czystej sile jego sprawy, zwycięża, zostaje potraktowany jako łajdak.

Uważam, że wolność jest jedyną prawdziwie wartościową rzeczą, którą ludzie wymyślili, przynajmniej w dziedzinie rządzenia, w ciągu tysięcy lat. Uważam, że lepiej być wolnym, niż nie być wolnym, nawet jeśli to pierwsze jest niebezpieczne, a drugie zapewnia bezpieczeństwo. Wierzę, że najlepsze cechy człowieka mogą rozkwitać tylko w wolnej atmosferze - że postępy dokonane w cieniu nadzorców są fałszywym postępem i nie mają trwałej wartości. Wierzę, że każdy człowiek, który zabierze wolność drugiego człowieka, stanie się tyranem i każdy, kto odda swoją wolność, nawet w najmniejszym stopniu, stanie się niewolnikiem.

Wierzę, że religia, ogólnie rzecz biorąc, była przekleństwem dla ludzkości - że jej niewielkie i znacznie przeceniane usługi po stronie etycznej zostały pokryte przez szkody wyrządzone jasnemu i uczciwemu myśleniu.

Uważam, że cały rząd jest zły, ponieważ każdy rząd musi bezwzględnie prowadzić wojnę z wolnością, a demokratyczna forma jest tak samo zła jak każda inna.

Wierzę w całkowitą wolność myśli i słowa - zarówno dla najskromniejszego człowieka jak i najpotężniejszego, i wierzę w maksymalną wolność postępowania, która jest zgodna z życiem w zorganizowanym społeczeństwie.

Uważam, że lepiej powiedzieć prawdę, niż kłamać. Uważam, że lepiej być wolnym niż być niewolnikiem. I wierzę, że lepiej jest wiedzieć, niż być ignorantem.

W tym przypadku jest to trochę niedokładne określenie, że wszystko nienawidzę. Zdecydowanie opowiadam się za zdrowym rozsądkiem, powszechną uczciwością i powszechną przyzwoitością. To sprawia, że na zawsze nie kwalifikuję się do żadnego publicznego urzędu w państwie.

Wierzę tylko w jedną rzecz, a to jest ludzka wolność. Jeśli kiedykolwiek człowiek osiągnie coś godnego, może się to zdarzyć tylko wtedy, gdy niezależni ludzie otrzymają całkowitą wolność do myślenia co chcą myśleć i mówienia co chcą powiedzieć. Jestem przeciwko każdemu człowiekowi i każdej organizacji, która dąży do ograniczenia lub zaprzeczenia tej wolności. . . [i] człowiek wolny może być pewien wolności tylko wtedy, gdy jest to dane wszystkim ludziom.

Państwo - lub, aby sprawa była bardziej konkretna, rząd - składa się z bandy ludzi dokładnie takich jak ty i ja. Nie mają żadnego specjalnego talentu do działalności rządowej; mają tylko talent do zdobywania i sprawowania urzędu.
Innymi słowy, rząd jest pośrednikiem w grabieży, a każde wybory to rodzaj wyprzedaży aukcyjnej skradzionych towarów.

Najgłębsze prawdy średniowiecza są teraz wyśmiewane przez uczniów. Najgłębsze prawdy demokracji będą wyśmiewane, za kilka stuleci, nawet przez nauczycieli.

Ludzkość poniosła sromotną porażkę, próbując wymyślić racjonalny system rządów. [...] Sztuka rządzenia jest w wyłącznym posiadaniu szarlatanów i oszustów. Tak było od najwcześniejszych dni i prawdopodobnie tak pozostanie do końca czasu.

W demokracji jedna ze stron zawsze poświęca swoją energię na próbę udowodnienia, że druga strona nie nadaje się do rządzenia - i obie strony często mają rację 


Główna różnica między wolnym kapitalizmem a państwowym socjalizmem wydaje się następująca: że pod tym pierwszym człowiek dąży do własnej korzyści, otwarcie, szczerze i uczciwie, podczas gdy pod tym drugim czyni to skrycie i pod fałszywym pretekstem.

-- amerykański dziennikarz, eseista, redaktor czasopisma, satyryk
The most dangerous man to any government is the man who is able to think things out for himself, without regard to the prevailing superstitions and taboos.

All government, in its essence, is a conspiracy against the superior man: its one permanent object is to oppress him and cripple him

Liberty and democracy are eternal enemies, and every one knows it who has ever given any sober reflection to the matter.

The truth, indeed, is something that mankind, for some mysterious reason, instinctively dislikes. Every man who tries to tell it is unpopular, and even when, by the sheer strength of his case, he prevails, he is put down as a scoundrel.

I believe that liberty is the only genuinely valuable thing that men have invented, at least in the field of government, in a thousand years. I believe that it is better to be free than to be not free, even when the former is dangerous and the latter safe. I believe that the finest qualities of man can flourish only in free air – that progress made under the shadow of the policeman’s club is false progress, and of no permanent value. I believe that any man who takes the liberty of another into his keeping is bound to become a tyrant, and that any man who yields up his liberty, in however slight the measure, is bound to become a slave.

I believe that religion, generally speaking, has been a curse to mankind — that its modest and greatly overestimated services on the ethical side have been more than overcome by the damage it has done to clear and honest thinking.

I believe that all government is evil, in that all government must necessarily make war upon liberty and the democratic form is as bad as any of the other forms.

I believe in the complete freedom of thought and speech — alike for the humblest man and the mightiest, and in the utmost freedom of conduct that is consistent with living in organized society.

I believe that it is better to tell the truth than to lie. I believe that it is better to be free than to be a slave. And I believe that it is better to know than be ignorant.

In the present case it is a little inaccurate to say I hate everything. I am strongly in favor of common sense, common honesty and common decency. This makes me forever ineligible to any public office of trust or profit in the Republic.

I believe in only one thing and that thing is human liberty. If ever a man is to achieve anything like dignity, it can happen only if superior men are given absolute freedom to think what they want to think and say what they want to say. I am against any man and any organization which seeks to limit or deny that freedom. . . [and] the superior man can be sure of freedom only if it is given to all men.

The state — or, to make the matter more concrete, the government — consists of a gang of men exactly like you and me. They have, taking one with another, no special talent for the business of government; they have only a talent for getting and holding office.
In other words, government is a broker in pillage, and every election is sort of an advance auction sale of stolen goods.

The profoundest truths of the Middle Ages are now laughed at by schoolboys. The profoundest truths of democracy will be laughed at, a few centuries hence, even by school-teachers.

Mankind has failed miserably in its effort to devise a rational system of government. [...] The art of government is the exclusive possession of quacks and frauds. It has been so since the earliest days, and it will probably remain so until the end of time.

Under democracy one party always devotes its chief energies to trying to prove that the other party is unfit to rule — and both commonly succeed, and are right.

The chief difference between free capitalism and State socialism seems to be this: that under the former a man pursues his own advantage openly, frankly and honestly, whereas under the latter he does so hypocritically and under false pretenses.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz