wtorek, 1 sierpnia 2017

Krzysztof Dzierżawski

Znalezione obrazy dla zapytania Dzierżawski, Krzysztof

Chorobliwy stan społeczeństwa XX wieku określił Wilhelm Roepke mianem proletaryzacji [...]: ”Proletariat cierpi na brak tego, z czym zupełnie niezależnie od czysto materialnych aspektów życia w sposób naturalny mieli do czynienia chłopi i rzemieślnicy: niezależności i autonomii całej ich egzystencji, mocnego zakorzenienia w środowisku domowym i rodzinnym, posiadaniu własności i wykonywanym zawodzie. Ta kaleka, niepełna egzystencja jest nade wszystko pochodną wydziedziczenia szarego człowieka, pozbawienia go własności prywatnej będącej ostoją samodzielnego bytu jednostki i jej rodziny. Nastąpiła koncentracja własności w rękach nielicznych i przekształcenie szerokich mas ludzkich w zatomizowaną , zurbanizowaną masę najemników. Proletaryzacja, pokazana jako podstawowy wymiar kryzysu nowożytnego społeczeństwa, jest stanem niebezpiecznym antropologicznie i socjologicznie. Zagrożenie bierze się stąd, iż sproletaryzowana masa ludzka staje się ślepą siłą na arenie politycznej, podatną na demagogię i manipulację. Sproletaryzowany żywioł społeczny przestaje być odporny na chorobę totalitaryzmu. 
[...] 
Oto etyka obowiązku, właściwa dla własności indywidualnej, jest wypierana przez etykę korzyści właściwą dla systemu socjalistycznego. Oto mentalność ludzi odważnych i odpowiedzialnych – za siebie, rodzinę, pracowników – zostaje zastępowana mentalnością rentiera. Młodym ludziom, którzy powinni zdobywać świat, każe się poświęcać uwagę wyborowi funduszu emerytalnego i zmusza się ich do podniecania się informacjami o wysokości stopy zwrotu z operacji spekulacyjnych.
[...] 
Państwo powinno chronić liczną warstwę drobnych przedsiębiorców, kupców, rzemieślników. Chronić jednak nie systemem przywilejów, protekcji i urzędniczych łask - te bowiem niszczą takie cnoty, jak rzetelność, pracowitość, roztropność w podejmowaniu uzasadnionego ryzyka, wiarygodność i wierność w relacjach międzyosobowych, męstwo we wprowadzniu decyzji trudnych i bolesnych, lecz koniecznych dla wspólnej pracy przedsiębiorstwa i dla zapobieżenia ewentualnym katastrofom.
(Krótki kurs ekonomii praktycznej)

-- ekspert Centrum im. Adama Smitha, praktyk gospodarczy, publicysta

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz